sobota, 6 kwietnia 2013

BelieveTourPoland?

Ten blog... Będzie praktycznie pamiętnikiem, ale nie tylko. Będa na nim również zdjęcia i newsy

To na początek może kilka rzeczy o mnie?

1) Mam na imię Agata
2) Mam 14 lat
3) Mam niebieski kolor oczu
4) jasnobrązowe włosy
5) Lubie podróżować
6) kocham siatkówkę
7) Jestem Belieber
8) Moją ulubiona piosenką jest One way or another
9) ulubiony wykonawca to Justin Bieber
10) Moje ulubione słodycze to żelki.
11) Wole chodzić w spodniach i szortach niż w spudniczkach i sukienkach

Teraz moze opowiem wam jak było na BELIEVE TOUR w Łodzi

A więc...
24.03.2013r 
Staliśmy pod hotelem Andel's czekajac na Justina. Nagle zza skrzyżowania wyłoniły się TourBusy
Na początku były tylko 3 ale wjechały od tyłu. Juss był w 2. I od razu pojechał na
próbę do Atlas Areny. Po kilku godzinach stania przyjechały kolejne 2 w których byli tancerze. Aaa dotknęłam jednego i się podpisałam na autokarze. Czekałysmy tak do wieczora. Postanowiłam pójśc do domu. Weszłam na konpa, patrzę juz relacje z pod hotelu o.O 
Nie mogłam zasnąć z myślą że miałam na drugi dzień iść na koncert *_*

25.03.2013 Dzień koncertu
Poszłam do szkoły jak to zawsze. Po szkole bardzo sie spieszyłam do domu. Spotkałam sie z koleżanką
bo razem szłysmy.  Wsiadłysmy w samochód i ruszyłęśmy pod Arenę... Ogarnęło nas wielkie zdziwienie, pod wejściami nie było miesca tyle ludzi stało o godzinie 17.00! Wepchałysmy sie i stałyśmy przy samuch drzwiach pod wejściem 25. Co jakiś czas wykrzykiwaliśmy: "Chcemy wejść" "Wpuśćcie nas!", śpiewaliśmy piosenki i dalej krzyczeliśmy. W końcu doszliśmy do porozumienia z ochroną... Po godzinie stania na mrozie a inni stali od 10 więc... No i powiedział nam że po 10 osób wpuszcza -,- Udało mi się wejśc za 3 razem pod walce o życie. Nie było czym oddychać tak ludzie sie pchali. Po przody do tyłu i tak w kółko. Już byłam taka szczęśliwa az okazało sie że moja koleżanka nie wejdzie. Nie miała legitymacji. Ale na szczęście 
Siostra mojej koleżanki i ona tam były bo sie pod wejściem umówiłyśmy. A jej siostra ma skończone 18 lat i weszła pod jej opiekę.  Weszłysmy i zobaczyłysmy tą ogromna scenę... Miałyśmy sektor T trybuny i widziałysmy całą scenę. Ja się popłakałam jak to zobaczyłam. 
Najpierw był występ Honey. Ale po koncercie widziałam Maćka Musiała *_* Ale nie chciało mi się go gonić. Usłyszałam dźwięk i zobaczyłam zegar odliczający czas do koncertu :') Odliczył 10 minut... 9..8..7..6..5..4..3..2..1.....0 
Zaczęło się. Najpierw tunel, później gościu mówiący i najlepszy moment... Justin *_* Jak go ujżałam łzy mi z oczu poleciały. Wylądował na scenie i te słowa.. "Let's go!" ... "Who's up Poland?!" Aaaa!!!
Zaczęło się All Around The world. Później Take You. 
Nie da sie opisac tych emocji. W połowie koncertu poszłam po Witkroię i przyszłyśmy we 3 spowrotem na trybuny. Płakałyśmy do końca koncertu i jeszcze dłużej. A oto najlepsze momenty z BelieveTourPoland
1) Swaggowanie z Justinem najdłużesz w całej trasie SWAG, SWAG, SWAG!
2) Białe i czerwone serca (Trybuny brałe a płyta czerwone) przy piosence Believe podnieśliśmy je i ułożona była z nich polska frala, justin się wzruszył
3) OLLG Nikola Ziółkowska
4) Zdjął koszulkę a jeszcze wcześniej pokacał kawałe klaty *_* 
Chciała bym to powtórzyć... :')

Mam nadzieję że blog wam się spodoba <3

1 komentarz: